 |
muszę mieć serce w głowie, mówią, lecz czy mówią prawdę?
|
|
 |
wczoraj byłam szczęśliwa, odpukać, dziś nie chcę kolejny raz sama siebie oszukać
|
|
 |
powiedziałeś że mnie kochasz , odpowiedziałam że ja Ciebie też . Złapałeś mnie za ramiona spojrzałeś w oczy i powiedziałeś żebym powiedziała to patrząc Ci w oczy .
|
|
 |
bywało tak, że po prostu przestawałeś się odzywać. nie pojawiałeś się w szkole a gdy dzwoniłam wyłączałeś telefon. pamiętam, że ostatnim razem napisałam Ci - nie rozumiem o co chodzi. kocham Cię, chcę być z Tobą! chcesz to wszystko zniszczyć? na odpowiedź czekałam ponad pięć godzin. w dłoniach kurczowo ściskałam telefon z nadzieją, że może przeoczyłam Twoją wiadomość. w końcu odpisałeś, ciarki przeszły przez całe moje ciało, odczytałam - szczerze? wszystko mi jedno.
|
|
 |
- pocałuj mnie - wyszeptałam. wiedziałam, że po pijaku zrobisz o co tylko Cię poproszę. gdy zacząłeś przechylać się w moją stronę przymknęłam oczy. usta zapłonęły ze zniecierpliwienia, ale nie doczekały się pocałunku. to czoło miało ten zaszczyt. - nigdy nie licz na więcej - powiedziałeś.
|
|
 |
kocham Cię, bo tylko z tobą potrafię tak swobodnie rozmawiać, jakbym rozmawiała sama ze sobą. bo nigdy nie pozwalasz mi upaść, zawsze pewnie czuwasz przy moim boku. bo nasze kłótnie, to nie kłótnie piętnastolatek, które za plecami wyjawiają sekrety. bo nasza przyjaźń nie ma końca.
|
|
 |
brak jakichkolwiek ambicji -.-
|
|
 |
i ten blask w jej oczach kiedy na ciebie patrzy .
|
|
 |
ojć , przepraszam naprawdę nie chciałam Cię zdradzić , chciałam po prostu się zemścić .
|
|
|
|