 |
|
Masz mnie chcieć, masz za mną szaleć i masz mnie uwielbiać.
|
|
 |
|
O dziwo zapamiętałem jej imie, chyba jako jedynej, tym razem miałem farta, Ona też była samotna, rzuciłem dla Niej wszystko, oddałem jej serce, myślałem o prawdziwej z Nią rodzinie..
|
|
 |
|
jakim wariatem trzeba być, żeby o ósmej pisać z pytaniem o cechy parzydełkowców.
|
|
 |
|
Czujesz ból , czujesz lęk a na ustach masz śmiech. a to tylko na pozór.
|
|
 |
|
Muzyka nauczyła co to przywiązanie, i przez nią zadłużyłem w kilku ludziach zaufanie i są tu do teraz, każdy z nich mnie wspiera.
|
|
 |
|
Zgaduje, Ty też czekasz, Ty też tęsknisz, Tobie też brakuje, Ty też chciałbyś..? Powiedz, bo nie chce dłużej zgadywać, chce wiedzieć, mieć pewność.
|
|
 |
|
Przykro mi, ale niektórych rzeczy mój umysł po prostu nie potrafi ogarnąć.
|
|
 |
|
mając zamknięte oczy wytężałam bardziej wszystkie inne zmysły. nachylał się ku mnie na tyle, że Jego oddech delikatnie drażnił mnie po policzku. szeptał. "powtarzałam" Jego słowa, ruszając jedynie wargami. czułam jak lekko muska palcami moje usta, czytając z nich wszystko. - uwielbiam Cię... - powiedział, a ja posłusznie powtórzyłam, jednocześnie wyczuwając jak Jego oddech staje się nierównomierny. - nie powtarzaj: nie zasłużyłem na Ciebie, a Ty zasłużyłaś na wiele więcej. - dziwnie byłoby mieć więcej niż wszystko - "odparłam". Jego wargi, przylegające teraz do mojego ucha, wygięły się w uśmiechu.
|
|
 |
|
zamknął pole widzenia swoją osobą. zasłonił tą stronę do której moje oczy odbiegały najbardziej. nie zauważając nawet tego, jak zmiękły mi kolana i zadrżały wargi, pojawił się z uśmiechem i przywrócił gorzką myśl, iż jest jedyną osobą, która zdoła odciąć mnie na dobre od przeszłości, nie da zapomnieć, lecz pozwoli żyć normalnie, pamiętając.
|
|
|
|