 |
|
Ej no. Regulator na max-uzależnienie, głośne basy-uzależnienie, Twój głos w głośnikach-przypadek.
|
|
 |
|
Wybacz mi. Pomimo tego jak bardzo Cie kocham, pomimo tego jak sie dzisiaj czułem, stwierdzam iż naprawde chcę stąd uciec, jak najdalej.
|
|
 |
|
Kocham ten stan, kiedy nie wiem co ze sobą zrobić, a wtedy dostaje nagle tysiąc propozycji od ludzi, dla których moja nuda jest nie do przyjęcia.
|
|
 |
|
Coś co było dawniej fundamentem, zostało cegłą która się skruszyła, pociągjąc za sobą całą reszte..
|
|
 |
|
Dziękuje tym, którzy odeszli bo nie czuli się na siłach by być przy mnie w tych kryzysowych sytuacjach, dziękuje za ramie które ostatnimi czasy wspiera mnie i daje siłe na poranne wstawanie z łóżka.
|
|
 |
|
Cóż. Wszystko się zmienia. Zmiany są nieuniknione. Tylko nie koniecznie są lepsze.
|
|
 |
|
Za duszno jak na noc ulewną. Za ciepło na obniżenie temperatury. Za chujowo na dobry nastrój.
|
|
 |
|
na pytanie co słychać - 'w porządku'. to hieny. jęczą z żalu, gdy dzielisz się optymizmem i opowiadasz im o wszystkich pozytywach. po części kłamiesz, doskonale zdając sobie sprawę, że aspekty w twoim życiu kontrastują teraz ze sobą do maksimum. zagryzasz wargę, kiedy wspominają o tym, co cię boli. potwierdzenia? nie - 'jest mi to obojętne, spokojnie'. nie możesz ich żywić. nie dasz im odpadków, bo będą chciały więcej. nie wystarczy im to. ułożą tą gehennę w twojej głowie za największy priorytet. pożrą cię.
|
|
 |
|
Byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć, że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku. / Skor
|
|
 |
|
Wysyłając do Ciebie pierwszą wiadomość nie sądziłam, że pociągnie ona za sobą tyle wydarzeń, radości i szczęścia.
|
|
|
|