 |
|
Są wakacje i jest niby świetnie super. No dobra,nie niby tylko tak jest. Ale niemiałbym nic przeciwko gdyby zaczeła sie już szkoła. Ten szary budynek wiele dla mnie znaczy. Wiele znaczą dla mnie chwile spędzone na ławkach czy trawie. Chwile kiedy jeszcze byłaś.
|
|
 |
|
Pozdro dla kobiety, która potrafi wyciągnąć mnie z łóżka o 7 rano, a następnie zmusza do przebycia 58 km, tak naprawde chuj wie po co.
|
|
 |
|
nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny?! / veriolla
|
|
 |
|
Uwielbiam czuć jej zapach, kiedy wyjdzie ledwo spod prysznica. Uwielbiam kiedy cała mokra, przytula się do mnie i nie chce odejść. Kiedy droczy się ze mną i wykorzystuje moje słabości. Jej obecność jest dla mnie czymś niezbędnym. Bądź już zawsze. Proszę.
|
|
 |
|
delikatnie mówiąc, to nie jest fajne. podchodzimy na pełnym lajcie do tego turnieju, z uśmiechem, nawet nie tyle co konkurując ze sobą, a wspierając się i dobrze bawiąc się grą. lecz ta świadomość, że właściwie to nasze ostatnie rozgrywki, po czym słońcem będziemy cieszyć się inaczej. sporadycznie spotkamy się na okolicy w okrojonych składach, pochłonięci swoimi szkołami. nie będzie tych wiadomości nad ranem, żebym w tej chwili pojawiła się na plażówce, masy zdjęć, wszystkich "ale kurwa piła! zabij!", "skoczne to bydle", "jak zjebałem, przepraszam, taka zajebista piłka!", "jak gram z Tobą dobrych kilka lat to czegoś takiego jeszcze nie widziałam", "na dziewczynę?! połamie Ci ręce, jak inaczej nie potrafisz!", "rzuciłaś się, ach, jak bosko" - i masy, masy innych. zaraz pakuję do torby najpotrzebniejsze rzeczy i idę cieszyć się ostatnimi meczami, ale smutno jest, bo przez dziesięć kolejnych miesięcy nie będzie już tak samo.
|
|
 |
|
I teraz siedze w Jej fotelu, choć powinienem smacznie spać, przyglądam się jak biega po całym pokoju rozrzucając wszystkie ciuchy, klnąc nie wiadomo na co i dlaczego. Przyglądam się temu wszystkiemu z lekkim uśmiechem. zapominam o całym zmęczeniu, o tak. Ten widok mi wynagradza wszystko.
|
|
 |
|
Skoro Ciebie nie ma obok,
nie ma łez, nie ma słów, które bolą.
|
|
 |
|
Chcąc wznosić się ciągle ku górze, by przeżywać wzloty, smakować szczęścia smaki, lądowałem zawsze na dnie, zaliczałem same upadki..
|
|
 |
|
'W życiu jak w muzyce, wiesz, ciągle jestem solo.'
|
|
|
|