 |
Nie odbiera sobie życia nikt , kto przedtem nie chciał zabić lub przynajmniej nie pragnął, by umarł ktoś inny .
|
|
 |
Powoli zatracam się problemach. Ja już z nimi nie walczę, ja za nie piję .
|
|
 |
W naszym życiu zawsze jest ktoś, dla kogo całkowicie tracimy głowę .
|
|
 |
Jak to będzie za kilka lat? Jak 'my' będziemy wtedy wyglądać? Czy nadal będziemy istnieć, czy to wszystko nas zniszczy? Może na końcu zostanę po prostu ja, Ty i łączące nas wspomnienia. /pierdolisz.
|
|
 |
|
I ogłaszam wszem, i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem, a nie sercem. Będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy. Tak, nauczyłam się od Ciebie..
|
|
 |
A czy będziesz mnie kochać, tak mimo wszystko? Mimo złych słów i krzywych spojrzeń? Czy strach i opinia innych nie zeżrą nas w całości? /pierdolisz.
|
|
 |
A ty podchodzisz nieprzytomnie tulisz moje ciało i milczysz tak jakby nic się nie stało.
|
|
 |
A jutro mogłabym się nie obudzić, tak do południa. Pierdolić wszystko co nadejdzie ze wschodem słońca, wstając, gdy życie w mieście będzie najintensywniejsze. Nie będę musiała wtedy siedzieć siedem godzin w szkole, wysłuchując, że stać mnie na więcej i nic z tym nie robię. /pierdolisz.
|
|
 |
Muszę jeszcze zrobić tyle rzeczy, a motywacji mi tak cholernie brakuje. /pierdolisz.
|
|
 |
Miłość jest dziką siłą. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć miesza nam w głowach .
|
|
 |
Kiedyś się do Ciebie mocno przytulę, uśmiechnę i powiem: "warto było..." .
|
|
|
|