 |
|
znasz to uczucie, gdy każde wyrażanie tego co czujesz sprawia ci niezwykłą trudność? wiesz jak to jest, kiedy chcesz być miłą, kochaną i wrażliwą dziewczyną ale nie potrafisz? wiesz jak to jest, obwiniać wszystkich wokół o to, że życie wykształciło w tobie ogromną nienawiść i wrogość? wiesz jak to jest czuć, że łzy pieklą się w twoich tęczówkach, ale nie uronisz żadnej z nich, bo jesteś zbyt oschła i bezuczuciowa. to cholernie boli, gdy chcesz wyrażać uczucia, gdy chcesz się przełamać i spróbować szczęścia, ale nie możesz. uwierz. wcale nie jest kolorowo być oziębłą osobą bez uczuć, bo to nie tobie ciężko wydusić z ust zwykłe dziękuję lub przepraszam, nie wspominając o uczuciach i wewnętrznych efektach szczęścia. / notte.
|
|
 |
|
wiesz co było najgorsze? najgorsze było to, że obwiniałam wszystkich wokół, że jego już nie ma. robiłam głupie wyrzuty sumienia i odsuwałam od siebie przyjaciół. ten ból w sercu i piekące łzy na powiekach nie dawały mi normalnie funkcjonować. nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego akurat on? dlaczego akurat on, musiał teraz patrzeć na mnie z góry. nie mógł podejść i jak zawsze powiedzieć, że będzie dobrze. nie miałam już osoby, która witając się, uderzała by mnie mocno z barku, tak, że chwiałam się na nogach. nie miałam osoby, która pomogłaby mi przeżyć kolejny dzień, tydzień, miesiąc i następny rok. mimo, że czułam jego obecność, gdy co wieczór modliłam się o to, by wiedział, że nie jest mi obcy. nie radziłam sobie z sobą. byłam wrakiem człowieka. człowieka, któremu w tak krótkim czasie zawalił się doszczętnie cały świat. / notte.
|
|
 |
|
Tęsknie za przeszłością. Tyle ludzi, tyle zdarzeń, które już nigdy nie powrócą. Zatrzymałam się w jakimś błędnym kole, z którego nie ma wyjścia. Wpadłam w pułapkę wspomnień. Ale przecież każdym dniem tworze coś nowego, historie. Nie mogę się cofać. Muszę być silna, nie mogę się złamać. Chociaż to wiem, nie umiem się do tego stosować. Teraz to wszystko wydaje mi się nieważne. Po prostu słucham piosenek, które wywołują jeszcze większą falę wspomnień, a po moich policzkach toczą się łzy. Brakuje mi tych wieczorów, kiedy siadałam na trawie i po prostu patrzyłam na zachodzące słońce. Zawsze sama, bo nikt jakoś tego nie rozumiał. Chociaż niektóre zdarzenia już po prostu nie wrócą, ale czeka mnie przyszłość, coś, czego jeszcze nie doświadczyłam i dlatego mnie przeraża. / w.
|
|
 |
|
Na każdym kroku prześladują mnie wspomnienia. Szczególnie tej wiosny sprzed roku. Wtedy on był najważniejszym dla mnie człowiekiem. Teraz to sobie uświadomiłam. Nie umiem pokochać nikogo innego, bo on wciąż zajmuje miejsce w moim sercu. Boję się, że już tak będzie zawsze. Teraz go nie ma, a ja tęsknie i czekam na dzień, w którym jeszcze kiedyś się spotkamy. Żałosne, ale prawdziwe. / w.
|
|
 |
|
już nie jest kolorowo nie mogę się odmulić
|
|
 |
|
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale zajmujesz 75 % moich myśli. 25 % miejsca zabiera Ci muzyka. [ foryou17 ]
|
|
 |
|
idziesz przez park. na szerokiej alejce mijasz tłumy osób. jedni się śpieszą i z językiem na brodzie kroczą przed siebie, inni idą wolno, rozglądają się dookoła, jak gdyby chcieli poznać świat na nowo. na ławkach spotykasz zakochane, obejmujące się pary. idziesz dalej, widzisz jakiś samotników zapatrzonych w pusty świat. jest dość szaro. czasem słońce zajdzie za chmury, powodując odwieczny mrok. dzień za dniem ucieka, a powietrze prześlizguje się przez palce. jest cholernie ciężko. stawiać krok za krokiem i być na tyle stabilnym, by nie upaść. czasami potykasz się i jak kłoda spadasz na ziemię. nie jest łatwo, ale podnosisz się, bo w końcu trzeba walczyć mimo, że coraz częściej nam się to nie udaje. życie obiera zupełnie inne scenariusze niż tak naprawdę byśmy chcieli i rani nas na każdym kroku, dając do zrozumienia, że życie to odwieczna walka. walka z samym sobą. między sobą. / notte.
|
|
 |
|
Kocham metal. Żyletki są wprost zajebiste. [ foryou17 ]
|
|
 |
|
Całowali się bezwstydnie na krawężniku ruchliwej ulicy. Widzieli ich wszyscy, oni - tylko siebie.
|
|
 |
|
I chciała dostać chociaż jedną gwiazdkę z nieba. Przy Nim miała całe niebo.
|
|
 |
|
Rysując serca przy jego imieniu, wiedziała, że znajdują się one we właściwym miejscu.
|
|
|
|