 |
Życie jest za krótkie, żeby ciągle kogoś prosić o zostanie./esperer
|
|
 |
Ludzie się kłócą, trzaskają drzwiami i nienawidzą. Są momenty, w których chcą się pozabijać, pozamykać te rozdziały i zacząć nowe życie. Chcą odejść, jednak ludzie też się kochają i to każe im wracać./esperer
|
|
 |
Opowiedziałabym Ci o tym całym strachu, który we mnie siedzi. Opisałabym ze szczegółami cały dzień i uczucia, które mi w nim towarzyszyły. Mówiłabym jak bardzo Cię kocham, chociaż tak naprawdę nie da się dobrze oddać słowami mojej miłości. Wiedziałbyś wszystko, gdybyś tylko zapytał./esperer
|
|
 |
|
Stoję nad Twoim grobem i chyba wyjątkowo dziś nie jesteśmy dobrzy w słowach,milczysz nie patrząc na mnie jak ostatniego razu,nieco zbladłeś,martwię się.Mówię do Ciebie ze złudną nadzieją próbując nawiązać kontakt,zadaję setki pytań i oczekuję odpowiedzi,umartwiane monologi każdą minutą złudnego czekania na Twoje słowo,nikłe pośród całego świata,ale jednak Twoje.Mam dziś przed oczami nie Twój obraz,a siebie,postawienie się na Twoim miejscu i zamienienie rolami,czy czułbyś stojąc tu,przed marmurową płytą ból równy mojemu,czy znacznie większy albo niewzruszony patrzyłbyś na uchwycony uśmiech w czarno białej fotografii i oddychał pogodzony,że zniknęłam parę lat temu.Wyobraź sobie,że codziennie zadręczają mnie tysiące myśli identycznych do tych,uśmiercają mnie odpowiedzi,które sama sobie narzucam i wcale nie jest prosto,a z minuty na minutę coraz bardziej pod górkę,ale jedno nie pozwala mi spaść,świadomość,że serce mamy jedno oddane z ojca na córkę.
|
|
 |
"uwielbiam jak mnie dosięga wzrokiem, spogląda niewinnie a spod jej oczu, przedstawia się jej śliczny. odczuwam wtedy uczucie nie do opisania.. jej wyraz twarzy mówi mi wszystko, podpowiada by żyć dalej, nie tracić tego piękna, starać się i dbać o nie. serce próbuje wyskoczyć i zamieszkać u niej, nie miałem siły by je zatrzymać, pokochało ją i zamieszkało w niej już chyba na zawsze. nasze dłonie pasowały idealnie, linie papilarne swoimi falami układały serce, to nie żaden przypadek to prawdziwy cud, szczęście którym mnie Bóg obdarzył to ona bez dwóch zdań może mi zastąpić tlen, wode, chleb i wszystko inne. ONA to wszystko ma w sobie, mogę z nią jechać na bezludną wsypę zabierając do przeżycia tylko gumy ORBIT."-dla.niej
|
|
 |
"kiedyś zmęczony już tym całym życiem nie miałem ochoty na nic, wziąłem swoje serce, ułożyłem na dłoni i podrzuciłem do góry nie myślałem że ktoś nim się zaopiekuje, stare, brudne i nie ogarnięte jak paręnaście tysięcy innych serc..pewnego dnia w szkole popatrzyłem na Ciebie, poczułem ulge a w dłoni miałaś moje serce, lśniące, piękne, naładowane już Twoją miłością, nie prosiłem Boga by coś zmieniał ale on rządzi sie swoimi prawami, pomógł mi i do dziś jestem szczęśliwy, brakowało mi Ciebie, uśmiechniętej pięknej damy, na którą zawsze mogłem liczyć w dobrych i złych chwilach."-dla.niej
|
|
 |
Wiesz, kiedyś odchodziłam od ludzi, bo bałam się, że kiedy oni to zrobią nie poradzę sobie z życiem. Z nim było inaczej. Za każdym razem kiedy już chciałam zniknąć, on robił coś co kazało zostać. I zostałam, do dzisiaj. Nie żałuję bo nawet jeśli robię błąd, to popełniając go jestem szczęśliwa./esperer
|
|
 |
"zależy mi naprawdę na Tobie, jesteś dla mnie wszystkim, moim powietrzem, śniadaniem, obiadem, wieczorem, natchnieniem, niebem, kotkiem, misiem, słońcem którym rozpromienia mi każdy dzień, miłością mojego życia, szczęściem którego wcześniej nie miałem, radością którą przynosi mi każdy Twój uśmiech, oczkami które wyrażają więcej niż Twoje słowa i nie patrze na to jakie masz cycki lub tyłek, choć powiem jest zajebisty mmm. jesteś moim Koksem u którego mogę znaleźć w każdej chwili schronienie i pocieszenie."-dla.niej
|
|
 |
"przytuliła się do mnie, oddałem jej cały mój strach i złość którą miałem w sobie od jakiegoś czasu, serce znów złapało ten sam rytm, przed oczami znów zobaczyłem tą samą przyszłość która wcześniej mi znikneła, z reztą jak cały świat. odczułem ulge, od niej dostałem maksymalną dawke szczęścia, radości. sama pochłonęła to co złe i zamieniła na dobre. poczułem smak życia zatapiając swoje wargi w jej ustach, tego mi właśnie brakowało. potrzebowałem znów przekroczyć bramę nieba."-dla.niej
|
|
 |
Myślisz, że bez, niektórych osób nie dasz sobie rady i po ich odejściu nie będziesz umiała żyć. Potem właśnie to się dzieję, oni znikają. Czekasz na ten moment załamania, zatrzymania się świata i całkowitej zmiany. On nie nadchodzi, a Ty żyjesz dalej. Zauważasz innych, przecież są inni. Nadal boisz się, że zaboli, że zatęsknisz, że przyjdzie chwila poddania się i stwierdzenia, że bez nich już nie potrafisz. Ta chwila nie nadejdzie. Ludzie przychodzą i odchodzą i nieważne jak ważni byli, dasz sobie bez nich radę. Myślisz, że nie możesz być szczęśliwa, a potem nadal się śmiejesz. Jesteś silniejsza niż sądzisz i to tylko w Twojej głowie, niektóre osoby były niezbędne./esperer
|
|
 |
Naprawdę sądzisz, że za kilka lat to co czujesz teraz będzie miało jakiekolwiek znaczenie? Przecież nie będziesz wiecznie rozpaczać po ludziach, którzy odeszli. Zaczniesz żyć, uwierz./esperer
|
|
|
|