głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 1mikusia1

Stała na chodniku opierając się o ogrodzenie. Czarnymi włosami targał wiatr  lecz nie zwracała na to uwagi. Zamyślona patrzyła na przejeżdżające  samochody i na przechodzących obok niej ludzi. niektórych zaszczycała pogardliwym spojrzeniem zimnych niebieskich oczu. spojrzeniem którego nie powstydziłaby się sama Królowa Śniegu. Delikatny lecz ironiczny uśmiech wykwitł na jej ustach. Naglona myślami piętrzącymi się jej w głowie wyciągnęła notatnik z szarej torby i zaczęła go przeglądać. Wyrwała jedną z kartek  zgniotła i wyrzuciła na ziemię przydeptując ją czarnym glanem. Bzdura  stwierdziła ruszając przed siebie. Wiatr poniósł rozgniecioną kartkę  która zatrzymała się dopiero na jakimś ogrodzeniu. Rozwinęła się. Litery na niej układały się w zdanie.  Nienawiść jest tylko iluzją siły jaką dają uczucia..   Myliła się?

neemezis dodano: 18 marca 2012

Stała na chodniku opierając się o ogrodzenie. Czarnymi włosami targał wiatr, lecz nie zwracała na to uwagi. Zamyślona patrzyła na przejeżdżające samochody i na przechodzących obok niej ludzi. niektórych zaszczycała pogardliwym spojrzeniem zimnych niebieskich oczu. spojrzeniem,którego nie powstydziłaby się sama Królowa Śniegu. Delikatny,lecz ironiczny uśmiech wykwitł na jej ustach. Naglona myślami piętrzącymi się jej w głowie wyciągnęła notatnik z szarej torby i zaczęła go przeglądać. Wyrwała jedną z kartek, zgniotła i wyrzuciła na ziemię przydeptując ją czarnym glanem.-Bzdura- stwierdziła ruszając przed siebie. Wiatr poniósł rozgniecioną kartkę, która zatrzymała się dopiero na jakimś ogrodzeniu. Rozwinęła się. Litery na niej układały się w zdanie. "Nienawiść jest tylko iluzją siły jaką dają uczucia.."- Myliła się?

Są takie momenty  w których chciałabym nic nie czuć. Zupełnie nic. Odnoszę wrażenie  że tak by było prościej. Łatwiej wtedy spojrzeć na wszystko z dystansu. Tylko dlaczego nie potrafię się wyzbyć emocji ot tak?

neemezis dodano: 17 marca 2012

Są takie momenty, w których chciałabym nic nie czuć. Zupełnie nic. Odnoszę wrażenie, że tak by było prościej. Łatwiej wtedy spojrzeć na wszystko z dystansu. Tylko dlaczego nie potrafię się wyzbyć emocji ot tak?

Kolejna niespokojna noc. Niepokój krążący wokół i oczekujący na właściwy moment by zaatakować. Od samego rana jakieś dziwne uczucie beznadziei towarzyszące przez cały czas. Nieudolne próby obudzenia w sobie pogody ducha kończyły się dodatkowymi nerwami. Na nowo stawiane sobie wymagania  których nie potrafię spełnić. Zwycięstwo paranoi nad zdrowym rozsądkiem. W końcu powrót do przeszłości  do bólu  który ponad rok temu zadecydował o wszystkim..Kusząc los spytałam czy może być gorzej. Najwidoczniej może.Odnoszę wrażenie  że albo jestem przeklęta albo świat ze mnie kpi.

neemezis dodano: 17 marca 2012

Kolejna niespokojna noc. Niepokój krążący wokół i oczekujący na właściwy moment by zaatakować. Od samego rana jakieś dziwne uczucie beznadziei towarzyszące przez cały czas. Nieudolne próby obudzenia w sobie pogody ducha kończyły się dodatkowymi nerwami. Na nowo stawiane sobie wymagania, których nie potrafię spełnić. Zwycięstwo paranoi nad zdrowym rozsądkiem. W końcu powrót do przeszłości, do bólu, który ponad rok temu zadecydował o wszystkim..Kusząc los spytałam czy może być gorzej. Najwidoczniej może.Odnoszę wrażenie, że albo jestem przeklęta albo świat ze mnie kpi.

Ironiczny uśmiech. I świadomość że pamiętam. Ta durna prośba kiedyś usłyszana od ciebie   nie zapomnij o mnie . Prawie zapomniałam. Tak  myślałam nad tym co się stanie dzisiaj zastanawiałam się wcześniej. Nawet przez moment zastanowiło mnie czemu to wszystko idzie dzisiaj pod górkę. No tak  twoje urodziny. Ten cholerny dzień. Przypomnienie po całym dniu katastrof i nerwów. Dostałeś  Wszystkiego najlepszego  chociaż bardziej miałam ochotę napisać  udław sie   było by chociaż szczerze  ale trudno  wysłane.Już po fakcie.

neemezis dodano: 17 marca 2012

Ironiczny uśmiech. I świadomość,że pamiętam. Ta durna prośba kiedyś usłyszana od ciebie " nie zapomnij o mnie". Prawie zapomniałam. Tak, myślałam nad tym,co się stanie dzisiaj,zastanawiałam się wcześniej. Nawet przez moment zastanowiło mnie czemu to wszystko idzie dzisiaj pod górkę. No tak, twoje urodziny. Ten cholerny dzień. Przypomnienie po całym dniu katastrof i nerwów. Dostałeś "Wszystkiego najlepszego" chociaż bardziej miałam ochotę napisać "udław sie", było by chociaż szczerze, ale trudno, wysłane.Już po fakcie.

sie wtrące krótko.. bo siostrzyczka wie że nie odpuszcze specjalnie kompa dorwałam .. nomii napiszesz coś lepszego  bardzije prawdziwszego i ciekawszego niż ona to możesz sie wypowiadac na ten temat  tak wyrazasz swoje zdanie   luz ale jak ci sie coś nie podoba to może by tak zmienić stronę i czytać inne wpisy?:  prosze dziekuję ale siostre to ja cisne :D teksty neemezis dodał komentarz: sie wtrące krótko.. bo siostrzyczka wie,że nie odpuszcze(specjalnie kompa dorwałam).. nomii napiszesz coś lepszego, bardzije prawdziwszego i ciekawszego niż ona to możesz sie wypowiadac na ten temat, tak wyrazasz swoje zdanie - luz,ale jak ci sie coś nie podoba to może by tak zmienić stronę i czytać inne wpisy?:> prosze dziekuję,ale siostre to ja cisne :D do wpisu 17 marca 2012
mój brzuch aż pęka z bólu przez motylki na jego widok.

fanatyczkaa dodano: 16 marca 2012

mój brzuch aż pęka z bólu przez motylki na jego widok.

robiąc mu dobrze  dobrze robię i sobie  bo jestem częścią jego  a on częścią mnie.

fanatyczkaa dodano: 16 marca 2012

robiąc mu dobrze, dobrze robię i sobie, bo jestem częścią jego, a on częścią mnie.

najbezpieczniej w jego sercu  najczulej w jego ramionach.

fanatyczkaa dodano: 16 marca 2012

najbezpieczniej w jego sercu, najczulej w jego ramionach.

czasem tracimy nad sobą panowanie. tak po prostu  z miłości.

fanatyczkaa dodano: 16 marca 2012

czasem tracimy nad sobą panowanie. tak po prostu, z miłości.

Lęk o ciebie wymazał wszystko. Całą niepewność  zwątpienie..Wszystko. Nawet oddech który musiałam wymusić. Zrozumiałam wtedy  że gdyby coś ci się stało..Że moja egzystencja straciła by sens że nie wytrzymałabym po prostu. Tak  możesz uznać to za idiotyczne  a mnie za wariatkę  ale taka jest prawda. Boję się powiedzieć o słowo za dużo  aby tego nie zniszczyć  jednak już nie potrafię tego dusić w sobie. Każdy dzień mnie w tym utwierdza  każda chwila. I ta ciągła myśl że to zniszcze..

neemezis dodano: 14 marca 2012

Lęk o ciebie wymazał wszystko. Całą niepewność, zwątpienie..Wszystko. Nawet oddech,który musiałam wymusić. Zrozumiałam wtedy, że gdyby coś ci się stało..Że moja egzystencja straciła by sens,że nie wytrzymałabym po prostu. Tak, możesz uznać to za idiotyczne, a mnie za wariatkę, ale taka jest prawda. Boję się powiedzieć o słowo za dużo, aby tego nie zniszczyć, jednak już nie potrafię tego dusić w sobie. Każdy dzień mnie w tym utwierdza, każda chwila. I ta ciągła myśl,że to zniszcze..

Chociaż teraz jest inaczej.Tego wcześniej nie było. Nigdy wcześniej nikt nie miał na mnie takiego wpływu. Przeszłość przestaje się liczyć. Zostawiam ją  nie chcę zniszczyć tego   co zyskałam. Może i nie do końca pewnie ale to powiem.. Liczysz się ty. Tylko ty i mam tego świadomość.

neemezis dodano: 14 marca 2012

Chociaż teraz jest inaczej.Tego wcześniej nie było. Nigdy wcześniej nikt nie miał na mnie takiego wpływu. Przeszłość przestaje się liczyć. Zostawiam ją, nie chcę zniszczyć tego, co zyskałam. Może i nie do końca pewnie,ale to powiem.. Liczysz się ty. Tylko ty i mam tego świadomość.

Znowu zwątpiłam. W siebie i swoje decyzje. Kilka słów  a zabliźnione rany otwierają się na nowo. Powraca ból  z początku zamglony  lecz się nasila. Niepewność znowu toruje sobie drogę do mojego serca. Nie chcę tak żyć. Nie  kiedy już się z nią raz uporałam. Może popełniłam błąd i teraz dodatkowo zranię jeszcze jedną osobę? Nie  teraz jest przecież lepiej  życie w niepewności to więzienie i codzienna walka o kolejną dawkę kłamstw. Może i tego mi brakuje?Czy aż tak bardzo przyzwyczaiłam się do nich?

neemezis dodano: 14 marca 2012

Znowu zwątpiłam. W siebie i swoje decyzje. Kilka słów ,a zabliźnione rany otwierają się na nowo. Powraca ból, z początku zamglony, lecz się nasila. Niepewność znowu toruje sobie drogę do mojego serca. Nie chcę tak żyć. Nie, kiedy już się z nią raz uporałam. Może popełniłam błąd i teraz dodatkowo zranię jeszcze jedną osobę? Nie, teraz jest przecież lepiej, życie w niepewności to więzienie i codzienna walka o kolejną dawkę kłamstw. Może i tego mi brakuje?Czy aż tak bardzo przyzwyczaiłam się do nich?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć