 |
spadam, bez wahania, nie czuje ciała, jaki tu spokój, równowaga.
|
|
 |
Wypadałoby pogodzić się z tym, że mój świat już dawno pękł na pół.
|
|
 |
|
U mnie wszystko okej, to nic, że cały świat spadł mi na głowę, to nic, że z mojego życia odeszły wszystkie najważniejsze dla mnie osoby, to nic, że nie mam już na kogo liczyć i to nic, że nie mogę już dosłownie nikomu zaufać, to nic, że dla wszystkich jestem nikim. Ale przecież to tylko drobne drobiazgi, prawda?
|
|
 |
|
Nie potrafię z Ciebie zrezygnować, przepraszam.
|
|
 |
|
Bywają dni, kiedy nienawidzę wszystkich, którzy znają moje imię.
|
|
 |
|
Znowu nie rozmawiamy. Znowu powróciły czasy gdy nie potrafimy nawet napisać głupiego smsa. Znowu nie piszemy codziennie. Znowu mamy na siebie wyjebane.
|
|
 |
W sumie tak tez jest dobrze, schowana pod kołdrą, ogrzana przez kubek czekolady zmotywowałam się by napisać, że wcale nie traktuję tego wszystkiego tak lekko jak na początku. Odważyłam się pomyśleć, że teraz jesteś dla mnie kim bardzo ważnym. I czuję się z tym nieswojo choć całkiem sympatycznie.
|
|
 |
Najgorzej jest wieczorem, kiedy kładziesz się na łóżku i masz iść spać. Wtedy, gdy leżysz i nie czujesz nic, prócz tej cholernej pustki. Godziny patrzenia się w sufit. Łzy na policzkach, których już nawet nie wycierasz, bo nie jesteś w stanie, spokojnie płyną po Twoim policzku opadając delikatnie na pościel. Chcesz zasnąć, nie możesz. Nie potrafisz zamknąć tych skurwiałych powiek i przestać myśleć.. przestać myśleć o jej osobie choć na chwilę. Z Twoich oczu dalej uwalniają się słone łzy. To dziwne uczucie w klatce piersiowej, ciężkie oddechy i ból, który jest w Tobie co noc i nie możesz nic z tym zrobić. Przypomina Ci się jej oddech, choć tego nie chcesz, widzisz w swoich łzach jej źrenice i dłonie, których zawsze było Ci mało. Nagle wszystko ustaje, jakby świat się zatrzymał. Podnosisz się i nie widzisz już nic. Zadajesz sobie pytania gdzie ona jest, co robi.. Chowasz swoją smutną twarz w dłoniach i słyszysz setki drażniących Cię myśli krzyczących: JEJ JUŻ NIE MA. /podobnopopierdolony
|
|
 |
spadam powoli spadam, wszystko bez sensu.
|
|
|
|