|
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć, bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.
|
|
|
gdybyś wiedział co dzieje się ze mną, co noc. gdybyś zdawał sobie sprawę z tego jak leżę w mroku stukając palcem o ekran komórki i wyczekując cholernej wiadomości na dobranoc. gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś.
|
|
|
Albo Ci zalezy, albo nie. Po środku to możesz być z kolegą.
Po środku to jest takie wiesz, lubie Cie,
ale tak na prawde to mam Cię w dupie.
|
|
|
dobra, jebać to, jakoś to będzie.
|
|
|
Widzisz jak nam spierdala szczęście?
|
|
|
byłeś moim najgłębszym wdechem szczęścia
|
|
|
Bo każdy kogo znam, gówno o mnie wie.
|
|
|
poznajesz kogoś i zbliżacie się do siebie.na początku jest zajebiście. jednak po pewnym czasie jedna osoba przestaje się starać. rozmawiacie rzadziej jednak kłócicie się coraz częściej. bywają tylko trudne i krępujące rozmowy. nadchodzi czas kiedy w ogóle się nie kontaktujecie. wspomnienia przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. wtedy ta osoba która znasz staję się tą której nie znałaś. tak to zwykle bywa prawda ? smutne to, bardzo
|
|
|
wspomnienia uświadomią Ci jak bardzo spieprzyliśmy rzeczywistość.
|
|
|
Nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze. Nie ma zapasu sił, chęci, zaczynamy się różnić. Przestajemy na tych samych falach nadawać .
|
|
|
To smutne, że jedyna osoba, która mogłaby mi poprawić humor, najprawdopodobniej nie ma na to nawet najmniejszej ochoty.
|
|
|
I gdyby nie to wszystko , to byłoby dobrze wiesz ?
|
|
|
|