 |
|
Byłoby dobrze, gdybyś był teraz ze mną
|
|
 |
|
'A teraz tak. Posłuchaj najpiękniejsza kobieto mojego życia. Jesteś dla mnie wszystkim, najwspanialszą dziewczyną jaką kiedykolwiek spotkałem, kocham Cię bardzo, mówiłaś ,że się dziwisz, że Ciebie wybrałem, bo jesteś prosta i zwykła, a prawda jest taka, że to Ty wybrałaś mnie. Też jestem prosty, szary chłopak, który nie szuka podniety w klubach, dyskotekach ,czy koncertach. Chcę tylko zwykłego życia z wyjątkową osobą, pragnę jedynie uczucia, które jest odwzajemniane i za to Cię kocham i jestem Ci wdzięczny, że mnie zaakceptowałaś, ja oddam wszystko dla naszego związku, zawsze będę starał się go pielęgnować, bo jesteś dla mnie wszystkim. Kocham Cię bardzo
|
|
 |
|
a co dzień? uwielbiam zasypiać z jego zapachem na poduszce, i budzić się przy nim. uwielbiam zapełniać nim każdą z chwil, ściskać jego dłoń, kiedy tylko jest obok, i z całej siły wtulać się, czując jak jego serce delikatnie zderza się z klatką piersiową. uwielbiam robić mu wstyd, wrzeszcząc na całe gardło w centrum handlowym, uwielbiam, kiedy mnie łaskocze, dotyka i mruczy do ucha. uwielbiam gryźć jego wargę, i minimum pięć razy dziennie oznajmiać, jak bardzo go kocham, tracić czas na długie pożegnania, jak również tęsknić za nim sekundę po rozstaniu. uwielbiam śmiać się, kiedy całuje mnie w czubek noska, przytulać z zaskoczenia, i przekupywać buziakami, czując na swoich ustach jak się uśmiecha. uwielbiam, kiedy droczy się o najmniejsze drobiazgi, a kiedy udaję, że się złoszczę pewnie tuli do siebie. uwielbiam go mieć, w myślach, w snach, w życiu, blisko przy sobie, dla siebie, ot tak. uwielbiam go uwielbiać, i dopełniać własne szczęście detalami jego wnętrza.
|
|
 |
|
Uśmiechnij się do mnie, gdy na Ciebie spojrzę, przytul mnie, gdy spuszczę głowę. Weź mnie na ręce, gdy będę narzekać i idź ze mną gdzieś, jak będzie mnie nosiło.
|
|
 |
|
Jesteś miłością mojego życia. W każdym calu. W każdym nieidealnym geście i zachowaniu.
|
|
 |
|
z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek, bo nikt nie był przy mnie w ten sposób, jak Ty jesteś, z całą wiedzą o mnie, z taką świadomością, wbrew wszystkiemu, pomimo wszystko
|
|
 |
|
Odległość czyni z miłością to, co wiatr robi z ogniem, gasi mały, a rozpala wielki.
|
|
 |
|
kiedyś się do Ciebie mocno przytulę, uśmiechnę i powiem: "warto było..."
|
|
 |
|
Tylko tego nauczyło Cię życie? Odchodzić?
|
|
 |
|
Zapytał, czy pamiętam.. Odpowiedziałam, że tak. Pamiętam te wszystkie puste miesiące, które nastąpiły później. Kiedy brnąłem przez miasto, przez ludzi, przez życie z tępym bólem czegoś, co nazywa się sercem. Kiedy najczęstszą porą dnia był smutek, a noce nie przynosiły ulgi powiekom. Kiedy bolało mnie tam w środku, aż brakowało mi tchu i dusiłam się tą miłością. Pamiętam, że gdy tak czekałam w bezsilności na Twój powrót,
w pewnej chwili to przestało być już ważne..
|
|
 |
|
Wydaję mi się, że jest to kwestia miłości. Im bardziej człowiek pokocha jakieś wspomnienie, tym większego znaczenia ono nabiera i tym głębiej zakleszcza się ono w sercu. A głębiej boli bardziej..
|
|
 |
|
-To przecież głupota, kochać kogoś, kto nas krzywdzi.
-Gorzej jest wierzyć, że ten, kto krzywdzi, jeszcze nas kocha.
|
|
|
|