 |
|
znów tracisz nadzieję, znów płyną łzy.
|
|
|
|
niedotrzymane obietnice bolą najbardziej. / whistle
|
|
|
|
nie zrozum mnie źle, kocham Cię ale czas w końcu pomyśleć o sobie. / whistle
|
|
|
|
może jeszcze kiedyś zapomnę o tym co mi zrobiłeś, zapomnę o tym jak strasznie się wtedy czułam i będziemy mogli zacząć wszystko od nowa. na dzień dzisiejszy nie mogę, kocham Cię ale tym razem trzymam się rozumu, serce zbyt często wystawiało mnie na próbę. / whistle
|
|
|
|
- żałujesz ? - spytał mnie. - czego ? - spojrzałam na niego marszcząc nos. - żałujesz tego, że mnie poznałaś ? - zatkało mnie. - dlaczego miałabym żałować ? - wybaczyłaś mi zdradę, mówisz, że mnie kochasz ale nie chcesz do mnie wrócić. - zalały mnie łzy, patrzyłam na niego jak przez szkło. przez chwilę byłam jakby w innym świecie, kiedy wróciłam na ziemie odpowiedziałam. - widzisz, gdy się kogoś bardzo kocha, wybaczy się wszystko. wszystko, ale straconego zaufania nie da się odzyskać. przy każdym pocałunku czułabym jej smak, przytulając się z Tobą czułabym zapach jej perfum, w każdym Twoim słowie doszukiwałabym się kłamstwa. związek bez zaufania nie istnieje. / whistle
|
|
|
|
wierzę w nas. wierzę, że to co jest pomiędzy nami to nie tylko głupie zauroczenie. nie mogę nazwać tego miłością, nigdy w nią nie wierzyłam. nie wiem co to jest, ale to silne uczucie. to takie coś w moim sercu, które mówi mi codziennie, że to on jest sensem życia. / whistle
|
|
|
|
przestałam słuchać serca, a najzwyczajniej na świecie zaczęłam używać rozumu tłumacząc sobie, że miłość nie istnieje. / whistle
|
|
|
|
zima zawsze była magiczna. to wtedy się poznaliśmy, tak bardzo byliśmy w sobie zakochani. / whistle
|
|
|
|
mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
|
|
|
|
cieszę się, że masz świadomość tego, że mnie straciłeś. nawet nie wiesz jaką mam satysfakcje, że to nie ja wydzwaniam do Ciebie i proszę, żebyś nie odchodził. / whistle
|
|
|
|
kocham Cie odwzajemnij to albo przynajmniej zaakceptuj. / whistle
|
|
|
|
Dodaj komentarz
