głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 1601

ja też ! teksty stryczu dodał komentarz: ja też ! do wpisu 1 czerwca 2012
Zakochałam się przez przypadek .

stryczu dodano: 1 czerwca 2012

Zakochałam się przez przypadek .

potem znów powiesz że do niczego nie doszło

stryczu dodano: 1 czerwca 2012

potem znów powiesz że do niczego nie doszło

Wiesz dlaczego tak trudno mi o Tobie zapomnieć? Bo się boję. Boję się samotności. Boję się  że jeśli nie ty  to nikt inny. Już rozumiesz?

stryczu dodano: 1 czerwca 2012

Wiesz dlaczego tak trudno mi o Tobie zapomnieć? Bo się boję. Boję się samotności. Boję się, że jeśli nie ty, to nikt inny. Już rozumiesz?

 Zakochana para  której nikt nie widział więcej  Został tylko napis  love forever  pod ich zdjęciem..

stryczu dodano: 1 czerwca 2012

"Zakochana para, której nikt nie widział więcej Został tylko napis "love forever" pod ich zdjęciem.."

Zakochani  jakie to obleśne .

stryczu dodano: 1 czerwca 2012

Zakochani, jakie to obleśne .

Gdyby sperma świeciła   twoja dupa wyglądałaby jak Las Vegas .

stryczu dodano: 1 czerwca 2012

Gdyby sperma świeciła , twoja dupa wyglądałaby jak Las Vegas .

ja jej źle nie życzę   ale mogłaby czasem wpaść pod tego tira.

stryczu dodano: 1 czerwca 2012

ja jej źle nie życzę , ale mogłaby czasem wpaść pod tego tira.

 2  krew spłynęła ci po ustach  a źrenice automatycznie Ci się powiększyły. zaczęłam krzyczeć  że nie możesz odejść  że mnie kochasz i musimy być ze sobą  dla siebie. nie reagowałeś na moje prośby  jednak się nie poddawałam... poruszyłeś się  a moje oczy momentalnie przepełniła nadzieja  zdołałeś tylko wyszeptać  nie miej tego za złe czarnemu kotkowi  on tego nie chciał  uśmiechnął się i odszedł... odszedł na zawsze  zostawiając mnie samą  bez mojego życia... moja nadzieja  radość i wszystko odeszło razem z nim... od tamtego czasu minęły dwa lata  a ja wciąż siedzę w pokoju i wyrzucam dla czarnego kota jak dużo mi zabrał... przeklinałam go... przecież wcale nie musiał przebiec nam przez drogę... mógł mi go zostawić  przecież mieliśmy się zobaczyć w magicznym miejscu... w sumie zobaczymy się w nim  wiem że będziesz czekał kochanie.

1705 dodano: 28 maja 2012

[2] krew spłynęła ci po ustach, a źrenice automatycznie Ci się powiększyły. zaczęłam krzyczeć, że nie możesz odejść, że mnie kochasz i musimy być ze sobą, dla siebie. nie reagowałeś na moje prośby, jednak się nie poddawałam... poruszyłeś się, a moje oczy momentalnie przepełniła nadzieja, zdołałeś tylko wyszeptać "nie miej tego za złe czarnemu kotkowi, on tego nie chciał" uśmiechnął się i odszedł... odszedł na zawsze, zostawiając mnie samą, bez mojego życia... moja nadzieja, radość i wszystko odeszło razem z nim... od tamtego czasu minęły dwa lata, a ja wciąż siedzę w pokoju i wyrzucam dla czarnego kota jak dużo mi zabrał... przeklinałam go... przecież wcale nie musiał przebiec nam przez drogę... mógł mi go zostawić, przecież mieliśmy się zobaczyć w magicznym miejscu... w sumie zobaczymy się w nim, wiem że będziesz czekał kochanie.

 1  pamiętam to jak dziś... staliśmy w parku  nad rzeką i milczeliśmy. przy Tobie zapominałam o wszystkich problemach  które nas otaczały. nie przeszkadzał mi nawet warczący pies  goniący małego  czarnego kotka. śmiałeś się  gdy ten czarny kot przebiegł nam drogę i mówiłeś  że nie wierzysz w przesądy  a ja tak bardzo się o Ciebie martwiłam i bacznie obserwowałam czy dalej siedzisz obok. zbliżyłeś się... i powiedziałeś  że mnie kochasz  że jestem całym światem  i że nie umiesz beze mnie żyć. uśmiechnęłam sie lekko i powiedziałam  że będę zawsze. wybiła 24  musiałam iść... odprowadziłeś mnie pod sam dom  bo się o mnie bałeś. odchodząc powiedziałeś  że jutro o 22 zabierzesz mnie w magiczne miejsce  dałeś mi buziaka i odszedłeś. chwilę po wejściu do domu usłyszałam pisk opon  wybiegłam na dwór ciekawa co się stało... leżałeś tam ty...

1705 dodano: 28 maja 2012

[1] pamiętam to jak dziś... staliśmy w parku, nad rzeką i milczeliśmy. przy Tobie zapominałam o wszystkich problemach, które nas otaczały. nie przeszkadzał mi nawet warczący pies, goniący małego, czarnego kotka. śmiałeś się, gdy ten czarny kot przebiegł nam drogę i mówiłeś, że nie wierzysz w przesądy, a ja tak bardzo się o Ciebie martwiłam i bacznie obserwowałam czy dalej siedzisz obok. zbliżyłeś się... i powiedziałeś, że mnie kochasz, że jestem całym światem, i że nie umiesz beze mnie żyć. uśmiechnęłam sie lekko i powiedziałam, że będę zawsze. wybiła 24, musiałam iść... odprowadziłeś mnie pod sam dom, bo się o mnie bałeś. odchodząc powiedziałeś, że jutro o 22 zabierzesz mnie w magiczne miejsce, dałeś mi buziaka i odszedłeś. chwilę po wejściu do domu usłyszałam pisk opon, wybiegłam na dwór ciekawa co się stało... leżałeś tam ty...

każdą chwilę z Tobą można by określić po prostu i zwyczajnie  szczęściem .

1705 dodano: 28 maja 2012

każdą chwilę z Tobą można by określić po prostu i zwyczajnie "szczęściem".

25 maj ♥

1705 dodano: 28 maja 2012

25 maj ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć