 |
To nie brak miłości, to nie błędy, to nie sprzeczki sprawiły, że nie ma już mojego M i Twojego Y. To kłamstwa, które leciały jak najpiękniejsze ptaki z Twoich ust wprost do mnie. Zachwycały mnie swą nietuzinkowością, różnorodnością i oryginalnością. Sprawiały, że nie potrafiłem oddychać ani spać wciąż myśląc o każdym słowie i wyrazie Twojej twarzy wypowiadającej go. Biegłem za każdym wyrazem jak dziecko za motylem na łące. Chciałem je uchwycić i zachować już na zawsze w sercu wraz z Twoim spojrzeniem. Chciałem by były definicja Twojego imienia i Słońcem w pochmurne dni. Ale za chwilę obraz malowany Twoimi czerwonymi wargami spadł i rozpadł się na części. Miał na sobie pokrywę iluzji, która również zamieniła się na drobne fragmenty. Ptaki okazały się sępami. Jestem jak Prometeusz, ale różni nas to, że ja ukradłem Anioła Bogom, a oni za karę zesłali sępy by codziennie na nowo zjadały moje serce.
|
|
 |
I przepraszam, że kradnę każdy Twój uśmiech i każde spojrzenie. || m33394
|
|
 |
|
niesamowite jak jedna osoba, może nam sprawnie odebrać umiejętność oddychania .
|
|
 |
Na zawsze zostaniesz w moim życiu - nawet gdy odejdziesz, będę widzieć Cię w ławce, na której siedzieliśmy wtedy, w parku. Będę widzieć Cię w każdej piosence, którą nuciłeś. Obrócę się za każdym razem, gdy ktoś wypowie Twoje imię z nadzieją, że zobaczę Cię wśród tłumu. Każdego 7 maja będę składać Ci życzenia urodzinowe, których i tak nie usłyszysz. Każdy autobus będzie kojarzył mi się z Twoją miejscowością, a każda mijająca mnie para trzymająca się za ręce, będzie przypominać mi nasze spacery. Za każdym razem, gdy zadzwoni mój telefon będę mieć nadzieje, że to Twoje imię pojawi się na wyświetlaczu, a moje serce będzie już zawsze biło dla Ciebie. || m33394
|
|
 |
|
są cztery rzeczy za które nie powinno się przepraszać - uczucia, prawda, szczerość i poczucie humoru.
|
|
 |
Wszystko Ci wybaczę, pod warunkiem, że przestaniesz traktować słowa "Przepraszam" jak gumkę do mazania. || besty
|
|
 |
Wiem o nim tyle, ile sam chciał mi powiedzieć. || m33394
|
|
 |
|
Daj znać jak już będę ważniejsza od reszty.|| net
|
|
 |
|
U kobiet krew płynie w sercu. Dlatego zawsze marzną im palce.
|
|
 |
Patrzę na niego i wiem, że to właśnie ten, który otrze każdą moją łzę i jest w stanie zabić każdego kto może mnie skrzywdzić. To ten, który za wszelką cenę stara się udowodnić mi jak mnie kocha. Przy nim czuje się jak księżniczka - bo tak właśnie mnie traktuje - jak księżniczkę, którą jest w stanie wziąć na ręce i przenieść przez świat. Tylko on zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa, a jego usta nawet gdy milczą, nie tracą uroku. Jego oczu nie da się porównać, ani do nieba, ani do oceanu, bo tylko jego oczy błyszczą tak niebieską barwą. I nie wiem czym sobie zasłużyłam na takie szczęście, jakim jest to, że mam Ciebie. || m33394
|
|
 |
Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie, w moich oczach, a może w krwi, że zasłużyłem na karę, która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis, nie ja pisałem każdą literę, nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia, że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot, który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje, że tak szybko zostaje oceniony, przez to, że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką, mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację, może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę, zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.
|
|
|
|