 |
Ludzie często naklejają na twarze sztuczne uśmiechy. Udają. Chcą przez chwilę być kimś innym. Wchodzą w inny świat, w chwilowe nowe życie. Kłamią. Oszukują. Po co? Aż tak źle jest im w rzeczywistości? Nie. Oni szukają wzniesienia, czegoś co pokaże im jak żyć. Chcą zacząć od nowa, od podstaw. Są w błędzie. Żeby stać się kimś innym nie trzeba za czymś gonić ani czegoś szukać, wystarczy spojrzeć w głąb siebie, w serce, które za każdym razem powie to samo: urodziłeś się by być tym, kim jesteś. [ yezoo ]
|
|
 |
Patrzał na mnie. Czułam Jego wzrok na każdym skrawku ciała. Mimo to nie spojrzałam na Niego, odwracałam głowę za każdym razem kiedy podnosił dłoń, aby ująć moją brodę. Od godziny mówił, przekonywał, że to się tym razem uda, że wystarczy chcieć. Ja tylko słuchałam, rzadko się odzywałam. Po jakimś czasie wstałam, spojrzałam mu głęboko w oczy i rzuciłam: "Nie chcę. Kocham Cię, ale wiem, że zrobisz znowu to samo. Ludzie się nie zmieniają, sam to mówiłeś". Kiedy poszłam, nawet mnie nie zawołał. / c_
|
|
 |
Potrzebuję zmiany. Czegoś nowego. Czegoś co nada nagłego zwrotu akcji w tej całej monotonni moich wakacji. Czegoś co pozwoli mi zapomnieć o bólu a pozwoli żyć pełnią życia na nowo. Pozwoli mi się uśmiechać i cieszyć nawet z najmniejszych rzeczy.. Potrzebuję chyba nowego otoczenia. Nowych ludzi. Ludzi którzy sprawią, że zacznę znów się cieszyć bez powodu. Nowych miejsc. Których z chęcią zobaczę.. Potrzebuję coś zmienić a nawet nie mam najmniejszego punktu zaczepienia w tym kierunku. /r9
|
|
 |
Miałeś w życiu taki moment, gdy stwierdziłeś, że to już koniec? Gdy dotarło do Ciebie, że wszystko, co dotychczas robiłeś, nie miało najmniejszego sensu? Chciałeś zrobić krok do przodu, ale zawsze cofałeś się w tył? Pragnąłeś tak wiele, a wyszło jak zawsze? Znasz to uczucie, kiedy starasz się ze wszystkich sił, a na mecie okazuje się, że to było niepotrzebne? Jak się wtedy czujesz? Wykorzystany? Niepotrzebny? Samotny? Chciałbyś to naprawić, ale nie masz już sił? Nie przejmuj się. Nic nie jest warte pracy, w którą włożyłeś całe serce. [ yezoo ]
|
|
 |
Siedzisz obok mnie ale nie mogę Cię przytulić. Rozmawiasz ze mną ale nie mogę Cię pocałować. Jesteś tak blisko a jednak tak daleko. Jesteś tutaj ale nie jesteś już moja. /r9
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie życia, gdyby miało cię tutaj nie być - pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy, które mówiły więcej niż słowa, bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia, które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce, które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach, bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem, które było tak prawdziwe, że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce, gdy obserwowaliśmy gwiazdy, starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie, bo miały w sobie magię, której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze? [ yezoo ]
|
|
 |
Nigdy nie jestesmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy,gdy kochamy.
|
|
 |
Zamknij oczy, ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu. A potem wstań i walcz o następny dzień.
|
|
 |
Miłość to ojciec ratujący dzieci z płonącego budynku, wynoszący je i ginący przy tym. Kiedy kochasz przestajesz żyć dla siebie, żyjesz dla innej osoby.
|
|
|
|