| 
					                             Niczego już nie chcę, jeśli nie można zmienić przyszłości, niczego nie widzę już przed sobą jeśli nie możesz być ze mną. Straciłem chęć by oglądać kolejne dni, rano otwieram oczy i od razu tęsknię za snem, w. którym była szansa zobaczyć twój uśmiech. Należę do Ciebie choć odszedłem, odszedłem do nikąd, tu nie boli, że nic nie możemy, że jesteś z nim, tu tylko smutek i nicość. Niech mnie pochłonie. 
					                            				                             |