ogromna ilość łez,którą przez niego wylałam,niezliczona liczba wieczorów,kiedy to ja obwiniałam się o to,że całował inną.jak zwykle. - nieustannie poszukiwałam błędów w sobie,bo przecież nigdy nie była to jego wina.zawsze lubił sprawdzać,że czułam się NIKIM.
|