Część 1.Od kilku dni chodziła bez humoru,snuła się jak cień.Kiedy on był na tygodniowej wycieczce klasowej.Byli z dwóch różnych szkół więc nie było opcji żeby mogła jechać z nim. Obiecał że będzie dzwonił i owszem dzwonił,przez pierwsze dwa dni. Później były tłumaczenia że był zajęty,padła bateria. Ok wierzyła,po 4 dniach zadzwonił do niej jego kumpel.Powiedział jej o wszystkim dokładnie o tym że `jej ukochany` zdradza ją z kumpelą z klasy. Nie wiedziała co powiedzieć nie wierzyła w to co usłyszała.On obiecał jej że wyśle jej zdjęcie. i wysłał,wybiegła szybko z domu w sumie nie wiedząc gdzie dokładnie jest zwolniła.Szła wolnym krokiem ulicami miasta. Zobaczyła że dzwoni `on` odebrała chociaż wcale nie miała na to ochoty.Była miła jak zawsze bo stwierdziła że wygarnie mu dopiero jak wróci. I tak było.
|