Ona:Możemy o czymś porozmawiać? On: Jasne mów mała o co chodzi. Rozejrzała się wokół,żeby si ę upewnić że nikt ich nie posłucha.Ona: Co łączy Cię z nią? On: Ale z kim.O co chodzi? mała jesteś tylko Ty.Ona:Powiedz.Wolę się dowiedzieć wszystkiego od Ciebie niż mają mówić mi to Twoi koledzy.On:Skurwiele. Burkną pod nosem.Ona:Więc słucham? On:No boo to tylko raz się zdarzyło na imprezie.Ona.Aha.Już wszystko rozumiem.Nie chce wiedzieć nic więcej to mi wystarczy. Odeszła ze stanowczą mina chociaż kiedy tylko się odwróciła miała oczy pełne łez.Ale miała postanowienie."Żaden facet nie będzie ze mnie robił kretynki." Odchodząc obróciła się i krzyknęła.-Baw się z nią dobrze.Powodzenia.//miikii
|