 |
|
Prosiłem żebyś była, żebyś się znowu nie chowała nie uciekała, a ty milczysz. Twoja obecność, bliskość dawała mi siły aby walczyć z demonami, trzymać nad nami ciężar tej sytuacji. Gdzie jesteś i dlaczego? Widocznie jestem tylko maskotką do przytulania, kiedy sobie akurat o mnie przypomnisz. Przykro mi, że chcesz iść w tę stronę.
|
|
 |
|
Masz wiedzieć, że Twoje życie, dom, dziecko, świętość ciała i wewnętrzny pokój – to wszystko ma prawo istnieć razem z miłością.
Nie jesteś dodatkiem do jego decyzji.
Jesteś całym światem, który on może uszanować – albo nie wejść.
|
|
 |
|
Nie tylko kochać – ale być widzianą.
Nie tylko czuć – ale świecić.
Twoje serce ma być gotowe nie tylko na miłość, ale na to, by nie ukrywać już swojej siły w jej imię.
Nie masz się już chować.
Masz być cała:
i czuła,
i mocna,
i kobieca,
i prawdziwa.
|
|
 |
|
On myśli, że chroni Cię milczeniem.
Nie wie, że ono boli bardziej niż prawda.
|
|
 |
|
Milczenie, które zmienia wszystko, ale nie rusza niczego.
|
|
 |
|
Dziś moją audycja się nie odbędzie - przepraszam za niedogodności
|
|
 |
|
„Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma, tą miłością, która nigdy nie zawiedzie.”
|
|
 |
|
Zostawiłam przeszłość za sobą, uwolniłam się od niej, nie rozpamiętuję tego, a zaczynam żyć! Chcę już tylko pamiętać to co dobre, czasy od kiedy poznałam mojego wspaniałego Męża jak wyszłam za Niego za mąż i tym chce się cieszyć i to wspominać, reszta jest daleko w tyle i w końcu się z tego wyleczyłam, dzięki Bogu!
|
|
 |
|
https://www.youtube.com/watch?v=VSqRIZKJ94w&t=7101s -----------> (1:51:34 moje świadectwo) zostawiam tu na pamiątkę i na chwilę kiedy znów zacznę wątpić.
|
|
 |
|
Dawno mnie tu nie było, ale przychodzę z petardą. Wiele miesięcy jak i w sumie lat walczyłam z nerwicą, przybliżając się do Boga, prosząc o uzdrowienie dziś śmiało mogę napisać, że od 6 marca nie dopadły mnie ataki nerwicy, a od 17 kwietnia jestem bez tabletek, Bóg mnie uzdrowił i stał się najważniejszy w moim życiu. Na youtube jest moje świadectwo jak Bóg zadziałał. Nie miałam za dużo czasu, aby opowiedzieć przez co przeszłam, ale cząstka tego jest.
Ufam Bogu i radość w Panu jest moją siła, jestem mu taka wdzięczna! Nigdy nie sądziłam, że z tego wyjdę, łapałam się wszystkiego, aby z tego wyjść, modliłam się do Boga, że jeśli nie jest mi dane żyć bez nerwicy niech Bóg zabierze mnie do siebie, krótko po tym zostałam uzdrowiona, Bogu niech będą dzięki! Chwała Ci Jezu!
|
|
|
|