Mówiono mi, że istnieją tacy, którzy przez całe życie nie widzieli krasnoludka. Współczuję im głęboko, gdyż wiele stracili. Sądzę, że są chyba krótkowzroczni. Może zepsuli oczy nadmiernym czytaniem w szkole. A może dzieje się tak dlatego, że dzieci wyglądają dziś tak poważnie i są przemądrzałe, a wyrastają bez myśli i marzeń na zgorzkniałych ludzi nie mających ani spokoju w duszy, ani uczucia w sercu, ani chęci życia, ani odwagi śmierci.
|