Budzę się rano i nie mogę leżeć, trzeba wstać, jak najszybciej, zanim pomyślę, zanim poczuję. Trzeba pędzić przez dzień, aby nie dogonił ból, byle się nie zatrzymać, byle się nie zastanawiać. Zmęczę ciało i umysł, więc na koniec usnę szybko, nie pamiętając kim jestem i gdzie.
|