Po prostu choć raz mnie wysłuchaj, daj mi dziś usnąć, daj mi odpocząć bo już dłużej nie dam rady, gdy kolejny oddech boli, gdy kolejna sekunda tylko przypomina. Zamknę oczy a Ty połóż na mnie swą dłoń i zlituj się by nie nadchodził kolejny dzień. Już wystarczy, już udowodniłeś mi, że jestem niedoskonały, jak bardzo może boleć życie, masz rację, jestem prochem, więc pozwól mi oddać Ci tchnienie,. które trzyma mnie przy niej. Proszę, chcę już zasnąć...
|