Pół nocy kuliłem się z bólu może dlatego dziś łatwiej mi nie czuć, brak sił by przeżywać Smutek, żal i bezsens płyną w żyłach a myśli nie chcą odpuścić. Jadę patrzę w słońce zamias na drogę a muzyką próbuję zagłuszyć kolejną pętlę analiz. Mam wysiąść z auta i nie mogę, nie chcę żyć już w tym świecie.
|