Tak, chciała tego bardzo, a On widział to w jej oczach.
Czytał z niej jak z otwartej księgi, wiedziała o tym i zastanawiała się dlaczego tak bardzo tego chce.
Chce by jej dotknął, tak mocno jak tylko potrafi, dotknął i złapał, wszedł namiętnie w Jej duszę, by Jego słowa pieściły jej uszy, a On sam był tak blisko jak nigdy dotąd.
Chce go czuć i mieć, teraz, już, natychmiast.
Wie że jeszcze długo będzie się nią bawił, tak jak lubi, tak jak chce.
Bo jego dusza, jest już w niej, głęboko i sprawi to czego jeszcze nigdy nie czuła, na co czekała całe życie.
Tylko razem, już na zawsze, spleceni ciałami i duszą.
To co głębokie nie zawsze jest tylko cielesne.
|