Rozmawiam z nimi, a oni myślą że jestem z nimi, a ja uciekam gdzieś w bok, patrzę w oczy zakazane albo w myśli zbyt trudne aby je wypowiedzieć. Cieszysz się bo dałem Ci czas ale byłem daleko stąd, gdzieś w objęciach kogoś kogo pożądam, mówiłem do ciebie lecz to tylko automat, ktoś kogo polubisz a w środku wyrywam sobie włosy z tęsknoty za czymś wspaniałym
|