Zrobiłaś ruch w moją stronę i już się wycofujesz. Brałem to pod uwagę, że gdy wrócisz po weekendzie, nagle Ci się odmieni, już wcześniej ktoś tak dźgał mnie w serce a jednak ślepnę od goryczy, smutek odebrał mi siły by nabrać tchu. I nikt nie jest winny prócz mnie, żyjącemu nadziejami na przekór prawdzie.
|