Już chciałem zbyt wiele myśleć, już było blisko aby zatonąć w scenariuszach, które miałby coś wyjaśnić. Nie, nie, nie, już się na to nie nabiorę, ktoś tu przecież robi sobie ze mnie żarty, ona albo moja głowa. Tak, uczynię z tego zabawę, już czuje to mrowienie w mięśniach, już latają między myślami dźwięki rubasznej muzyki, niech to będzie gra, bo coś czuję, że zaczęłaś przede mną.
|