Pamiętasz, jak tańczyłam na drodze, gdy padał deszcz? Inni myśleli: "Wariatka...!", lecz Ty powiedziałeś, że też tak chcesz. Bez wahania podałeś mi dłoń, ja pociągnęłam Cię za sobą i zaczęliśmy tańczyć beztrosko, idąc całą drogą!!! Niebo było pełne chmur i zaczynało się już robić ciemno, lecz my tańczyliśmy dalej, aż powiedziałeś: "Bądź na zawsze ze mną!". Po tych słowach niebo pojaśniało, czas stanął, więc i ja się zatrzymałam, a Ty się śmiałeś, choć skradłeś mi deszcz! - Ja raz na zawsze tańczyć przestałam... / bursztynek
|