idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym cię za chwilę spotkać. co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o tobie zapomniałam. a gdy się już spotykamy, serce przyśpiesza, brakuje tchu i mimowolnie spuszczam głowę w dół. tak po prostu nie mogę powstrzymać się od szczerego uśmiechu, gdy cię widzę.
|