Tańczę z tęsknotą, która zawsze ciążyła mi w duszy, tańczę bo już wiem kim była cały ten czas. Dałaś mi wieczność, dałaś mi tęsknić na zawsze, i gdy już oststnie tchnienie będę rozdzielał na bliskich, tęsknotę dodam Tobie. Dziś, teraz, czuje nieskończoność w każdym oddechu, który chciałbym oddać Tobie, choć nie dosięgnąłby Cię nawet pożar moich myśli, niszczący każdą spokojną przystań.
|