Już rozumiem, chylę czoła. Chciałaś każdym spojrzeniem spijać chwałę, chciałaś karmić się nadziejami ludzi na drogach bez powrotu, pożarłaś mnie, tak łatwo, tak mi wstyd, choć nic nie wiesz, ja krzyczę to całemu światu, nie potrafię inaczej. Wszystkim powiem jak bardzo złowiłaś moją duszę choć nie wiem dlaczego tak szybko. Może jesteś wiedźmą, mocą starożytnych zabrałaś mi życie, może jesteś aniołem, którego miałem nie spotkać aby nie patrzyć tak wysoko.
|