Tak ciepło, tak miło. Myśli o Tobie, dotykają opuszkami twarzy, przedzierają się przez włosy, koją obawy, zdejmują ciężary. Przecież wiem kim jesteś, wrócisz jutro i z pierwszym zdaniem wywołasz radość. Chcę wierzyć w szczęście, bo co pozostanie jeśli zwątpię w Ciebie? Z uśmiechem usnę i może nie obudzi mnie dziś tęsknotą tyle razy.
|