Pieprzę, to nie ja, to jakiś dupek w głowie podpowiada tylko złe rozwiązania. Będę walczył o Ciebie kochanie, obmyślę sprytny plan, zapomnisz o kilku słowach, niech Bóg mi świadkiem i cały ten pieprzony internet, że zrobię wszystko i nie będę wyrzucał sobie, że nie próbowałem.
|