"Wściekłych ludzi wielki tłum. Wielki brud. Ogromny w uszach szum. Mam dość wszystkiego. Nie chce się już nawet patrzeć sama na siebie. Nie wiem co myśleć, mówić, robić. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie potrafię tego wszystkiego racjonalnie wytłumaczyć. Nad głową same czarne chmury. Ciągle pada deszcz. Nic już chyba nie będzie w stanie rozweselić mnie."
|