"A potem następny nowotwór, niektórych spraw już nie da się odkuć, zostają łzy, napis na nagrobku, wspomnienia w środku, jak najgorszy potwór, nie chcę, by ten potwór przetrwał, choć za młodu dużo zła - mało serca; dziś presja i zawiść - największa choroba, wciąż niszczą ciebie, by siebie budować, nieważne słowa, nieważne zranienia, nieważne myśli o sercu z kamienia, nieważne cierpienia, nieważne ich winy, krople uczuć żłobią w skale szczeliny, wszyscy z tej samej gliny jesteśmy, tak samo tęskni bogaty i biedny, te same błędy - może różną skalą, czas leczy rany - dziękuj zegarom."
|