Nie jestem święta.
Czasem się wścieknę,
Czasem przeklnę,
Czasem napiję się wódki...
Czasem jestem obłędnie leniwa,
Czasem zjem tak dużo, że omal nie pęknę...
Czasem świat mnie wkurza,
Czasem mam wszystkiego dość,
Czasem jestem po prostu zołzą na maxa...
Ale po lewej stronie, pod żebrami mam TO COŚ..
TO COŚ, to zaje*sty mięsień, który pozwala mi być kochającym, współczującym i wrażliwym człowiekiem ❤!
I dopóki ten mięsień nadaje mi rytm, w d*pie mam opinie "świętoszków" 😉!
~ Misss G
|