nie potrafię zrozumieć krytyków. przecież nie od dzisiaj wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje. jedni uwielbiają horrory, drudzy komedie. jednym podobają się białe mieszkania, innym kolorowe. każdy ma prawo wyobru. dlatego też, taki zawód, jak krytyk, nie powinien istnieć. / tonatyle
|