Każdej nocy z człowiekiem, a może tylko ze mną, dzieje się coś dziwnego. Coś w nas, prawdopodobnie jakaś nastawiona na samoudręczenie cząstka naszej osobowości, wyławia z naszych wspomnień te najbardziej bolesne i kaze nam do nich wracać. Zastanawiać się, gdzie popełniliśmy błąd. Co jeszcze mogliamy zrobić, a czego nie robić wcale. I nie ma najmniejszego znaczenia, że te rozmyślania jedynie rozbudzają wściekłość, poczucie winy i żal, który nie pomoże nam cofnąć czasu.
|