mów do mnie.
jak pijesz herbatę?
czy w nocy przerzucasz poduszkę na chłodną stronę?
czy smutek pochłonął już całe twoje światło?
czy może jednak ciepłe śniadanie i poranek bez pośpiechu coś zmienią.
trudno przy tobie zasnąć.
tyle myśli krąży po pokoju.
odbijają się od siebie jak atomy.
złapałam jedną i do serca przykładam.
koi jak plaster z morfiną.
|