Pękłem od środka, depresja, która mnie zjadła, teraz mnie całkiem pochłonęła i nie mogę jej pokonać. (...) Stawanie się sławnym chyba nie było sensem mojego życia, bo dlatego mam problemy. (...) To zabawne, że byłem w stanie znieść tak wiele. Powiedz mi, że dobrze się spisałem, nie obwiniaj mnie. Krzyczałem i płakałem, ale nikt nie reagował. Chciałem uciec od samego siebie. Wszystko było moją winą. Nie jestem nic wart. Nauczyciele, słyszycie moje słowa? /hirrokomi
|