"Miała spojrzenie kogoś, kto miał jakąś wiarę, nieważne w co, lecz stracił ją w ułamku sekundy. Tak mi się wtedy wydawało. (...) Miała spojrzenie kiepskich aktorek z filmów puszczanych o trzeciej nad ranem, gdy mówią kiepskim aktorom, że muszą od nich odejść, że są najwspanialszymi mężczyznami, ale one po prostu nie potrafią z nimi wytrzymać. Spojrzenie kurwy, która się wzrusza, oglądając zły melodramat."
|