Powtórzę jeszcze raz, nie dawaj się sprowokować, unikaj walki jak tylko możesz, załagadzaj sytuację. Jeśli jednak nie da rady, to nie rób tego w obecności świadków, gdzieś pod kamerami. Najlepiej poczekać, aż osoba pierwsza ”się zamachnie” wtedy jest przesłanka Obrony Koniecznej. Z tym, że też z tym uważajcie, bo łatwo można przekroczyć obronę konieczną i brać udział w bójce, a nierzadko ofiara w takim przypadku staje w sądzie jako oskarżony, bo wielki kozak kozaczył, dostał i poleciał do sądu.
|