To jest te kilka miesięcy kiedy o szesnastej myślisz,że jest już grubo po dziesiątej. Kiedy możesz wcześniej wyjąć koc i zalać podwójny kubek malinowej herbaty. Usiąść i odpalić najlepszy serial. Lub po prostu,te kilka godzin dłużej lampić się w sztuczne światło pokojowego żylandora i zastanawiać się co u niego. /czytammzdloni
|