To tak na pożegnanie, coś prosto z mojego serca: I czuł że każda chwila z nią jest jak z bajki dlatego starał się wykorzystać każda minute a nawet sekundę spędzona w jej towarzystwie. Patrząc na nią chciał zapamiętać najdrobniejsze szczegóły. Poczuć jej najmniejszy dotyk, złapać spojrzenie i uśmiech. Który go tak bardzo cieszył bo wiedział że może to nie trwać wiecznie a magiczne pocałunki zapisywal wewnątrz siebie by móc je odtworzyć i przypomnieć sobie o nich bo wtedy czuł się naprawdę szczęśliwy. Tak były to dni w których świeciło słońce nawet jak za oknem padał deszcz. A było tak gdy czuł że jest blisko i trzyma go za rękę.
|