Nie słychać już nawet echa Twych słów. Odszedłeś cichutko wczesnym rankiem. Twój zapach tylko pozostał i nieumyta filiżanka. Nie mogłam się nawet pożegnać. Pozostawiłeś mnie zimną i nie mogącą złapać powietrza. Zabrałeś moje serce i odszedłeś...
|