Tak za Tobą tęskniłam, że zrobiłam listę wszystkich naszych uniesień. I wiesz co? Żadna kieszeń tego nie uniesie. Cieszy mnie to, że jest taka długa i że ani mnie, ani Ciebie nie dopadła tej bliskości nuda. A teraz kochaj mnie i obdarz mnie swym pragnieniem. Całuj czule, pieść namiętnie, tarmoś z klasą, ściskaj mocno. Chcę usłyszeć oddech szybki, jęki i westchnienia. Potem znowu całuj wszędzie, pieść namiętnie, ściskaj mocno i jeszcze zanim nam dobrze będzie, znowu wycałuj mnie wszędzie. A ja w zamian, z drapieżną czułością, tak jak zawsze, pokażę Ci raj.
|