- „Dlaczego to nie byłam ja?" - Carrie zapytała miłość swojego życia - mężczyznę, który właśnie oświadczył się innej kobiecie.
- "Nie wiem. Nasz związek zaczął być trudny... A ona jest taka..." - powiedział Big.
- "Rozumiem" - odpowiedziała Carrie.
Mężczyźni pewnie nie znają tego cytatu, ponieważ pochodzi on z typowo babskiego serialu, czyli „Seks w wielkim mieście". Niemniej jednak, warto go przytoczyć, bo ma on duże znaczenie. Powiedzmy sobie szczerze. Nas, skomplikowanych dziewczyn, powinniście mieć za żony, ale tego nie chcecie. Big chciał dokończyć swoją wypowiedź słowem „prosta", ale Carrie od razu zrozumiała, co jej ukochany miał na myśli. Jego przyszła żona, Natasha, była nieskomplikowana. Niczego od niego nie chciała, nie zmuszała go do podejmowania nowych wyzwań, była obojętna. Była po prostu słodka, dobra, wygodna. Carrie natomiast to skomplikowana babka. Nie rezygnuje, póki nie dostaje tego, czego chce. Ma swoje opinie, swoje poglądy, swoje życie i nie pozwala sobie...
|