Miałam swój malutki świat. Wszystko było w nim poukładane, na kategorie, na półki, odpowiednio przyporządkowane. Idealny rytm dnia. Wszystko dobrze zaplanowane. Nie było rzeczy do popsucia. Pewnego dnia, prysło. Zaczęło brakować uczuć, nigdzie nie mogłam ich znaleźć.
|