Dlatego nie znoszę się zakochiwać. Staję się wtedy kompletnym idiotą! Z jednej strony człowiek dostaje skrzydeł. Z drugiej - robi się zupełnie bezbronny. Wolę siebie bez miłości - jestem wtedy zimny, szczery aż do bólu, skoncentrowany, myślący krytycznie. Przynajmniej do pewnego stopnia.
- J.L.Wiśniewski i Irada Wownenko „Miłość oraz inne dysonanse”
|